Witajcie Serdecznie,
Dziś post, który może okazać się przydatny dla osób, które zmagają się z przetłuszczającą się czupryną. Ja niestety zmagam się z tym problemem - tak jak przetłuszcza mi się cera, tak przetłuszczają mi się włosy i jestem zmuszona myć je codziennie, ale to kwestia przyzwyczajenia od dobrych 10 lat :P W tym roku na wiosnę moje włosy dawały mi nieźle w kość - czasami nie wytrzymywały całego dnia. Polubiłam się z suchymi szamponami, które niestety tylko maskują problem. Bardzo pomocny dla mnie okazał się szampon dermatologiczny z Apteczki Agafii, który zakupiłam na SkarbySyberii - koszt takiego szamponu, to 19,90 zł mi udało się załapać na promocję kilka miesięcy temu i zapłaciłam za niego 12,90 zł
Szampon dermatologiczny do włosów tłustych zawiera składniki, których zadaniem jest leczenie cebulek włosów, poprawa dopływu krwi i aktywności skóry głowy. Szampon zdaniem producenta zawiera korzeń tataraku zwyczajnego, który ma zatrzymać zaczynające się łysienie oraz dużą ilość witaminy C oraz posiada działanie antyseptyczne. Keratyna zatrzymuje proces odwodnienia skóry głowy i włosów Mydlany Korzeń to naturalna baza myjąca. Dermatologiczny szampon to idealny profilaktyczny środek przeciw wypadaniu włosów.
Sposób użycia: nanieść szampon na wilgotne włosy i skórę głowy i okrężnymi ruchami masującymi wzbudzić pianę, Zostawić na włosach na 1-2 minuty a następnie zmyć wodą, Zaleca się stosować szampon 2-3 razy w tygodniu, Przy regularnym stosowaniu po 2-4 tygodniach szampon przynosi spodziewane efekty.
Szampon zamknięty jest plastikowej butelce o pojemności 300 ml z nakrętką. Opakowanie szamponu uważam za mało udane i niepraktyczne, ze względu na każdorazowe odkręcanie go i zakręcanie, które szczególnie pod prysznicem jest uciążliwe. Otwór butelki jest bardzo duży, przez co trudno jest dozować szampon - najzwyczajniej w świecie wylewa się go o wiele za dużo.
Konsystencja szamponu jest wystarczająco gęsta, wystarczy naprawdę niewiele, aby umyć włosy. Szampon bardzo dobrze się pieni, ale jest to raczej zasługa SLS w składzie. Zapach jest bardzo przyjemny, trochę kwiatowy, choć intensywny.
Szampon naprawdę działa, choć trzeba uzbroić się w cierpliwość - efekty widoczne są po około 3 tygodniach. Szampon bardzo dobrze poradził sobie z ograniczeniem przetłuszczania moich włosów, a do tego jest bardzo delikatny dla skóry głowy i co najważniejsze - nie przesusza jej. Na początku szampon stosowałam częściej - co 3 mycie, natomiast później - raz w tygodniu. Jestem już bliska wykończenia butelki i na razie kurację zakończę - zobaczymy jak włosy będą się zachowywały po całkowitym odstawieniu. Jeżeli problem się powtórzy, sięgnę po niego ponownie.
Skład: Aqua, SodiumLaureth Sulfate, Cocamidopropyl, Betain, Cocamide DEA, Sodium Chloride, Sodium Styrene/Acrylates Copolimer, Polyquaternium-10, Parfum,Saponaria Officinalis Root Extract, Acorus Calamus Root Extract, LinumSeed Oil, Citric Acid, Keratin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
zastanawiałam sie nad nim jak wybierałam szampon rosyjski, szkoda, że go nie wzięłam, ale wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie mam problemów z przetłuszczającymi się włosami, ale dobrze, że szampon się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńmuszę go wyprubować , może mi pomoze
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie podalas skladu tego szamponu, u mnie uczulenie na CB, wiec zawsze chetnie zerkam, co sie czai w srodku ;) Moj skalp ostatnio dosc szybko sie przetluszcza, wiec takie myjadlo by sie przydalo ;)
OdpowiedzUsuńJuż dodany skład :)
UsuńKurcze ! Przydałby mi się taki szampon !
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma żadnej pompki lub mniejszego dozownika
OdpowiedzUsuńJa mam odwrotny problem - suche wlosy, co tez nie jest latwe do opanowanua ;/
OdpowiedzUsuńMusze się skusić na jakiś rosyjski kosmetyk ;]
OdpowiedzUsuńEfekty po trzech tygodniach, czyli reguluje wytwarzanie sebum z rozsądną delikatnością. To dobrze, może za to na dłużej...
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad nim kiedyś przy składaniu zamówienia, ale odstraszyła mnie cena. Następnym razem kupię :)
OdpowiedzUsuńTyle czytam o tych produktach, że chyba się kiedyś skuszę
OdpowiedzUsuńwolę łagodniejsze szampony :) te z SLS mam w drogeriach za parę zł :D
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Bardzo lubię szampony Babuszki Agafii, ale tego jeszcze nie miałam. Póki co skóra mojej głowy się uspokoiła za sprawą regularnego olejowania, ale kiedy znowu da o sobie znać - będę pamiętać o tym szamponie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Już się przyzwyczaiłam, że włosy muszę myć co dzień (ostatecznie co dwa). Być może ten szampon pomógłby zmniejszyć zużycie wody :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować, bo też zmagam się z przetłuszczającymi włosami, a czasem to już szlag mnie trafia, szczególnie latem ;)
OdpowiedzUsuń