JADŁONOMIA - RECENZJA KSIĄŻKI


Weganizm ? Czy to tylko chwilowa moda, czy sposób na zdrowe życie ? Ja weganką nie jestem, na diecie wegańskiej również. Nie zmienia to faktu, że najzwyczajniej w świecie lubię eksperymentować w kuchni, próbować nowych rzeczy. Dieta wegańska polega na wyeliminowaniu z codziennego jadłospisu wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego tj. jajka, mleko, sery, ryby. 


Książka Jadłonomia Kuchnia Roślinna - nie tylko dla wegan stworzona przez blogerkę Martę Dymek z bloga o takim samym tytule, to zbiór 100 przepisów z których każdy z nas spokojnie wybierze coś dla siebie. Sama książka jest przepięknie wydana, ma spore gabaryty i solidną oprawę. Część zamieszczonych w niej przepisów można znaleźć na blogu autorki, a część jest zupełnie nowa, na potrzeby wydania tej książki.  Podstawę kuchni wegańskiej stanowią warzywa i owoce, rośliny strączkowe, zboża i produkty zbożowe, grzyby, orzechy, nasiona i oleje roślinne.

Książka podzielona jest na kategorie według składników które dominują w potrawach. Na końcu znajdziemy również rozdział - Przepisy podstawowe - z recepturami, które wykorzystywane są wielokrotnie w innych potrawach tj. np. bulion warzywny.







Najbardziej zachwycający w tej książce jest rzucający się w oczy profesjonalizm oraz spojrzenie autorki na gotowanie. Wiele przepisów jest wegańskim odwzorowaniem potraw, które każdy z nas bardzo dobrze zna. Moimi dwoma hitami są smalec wegański z fasoli oraz wegańska grochówka. Nie sądziłam, że można przygotować zupę bez grama mięsa, w której wyczuwalny jest wędzony smak, który nie pochodzi z boczku, tylko z wędzonej papryki. Jeśli o wegański smalec z fasoli chodzi to muszę przyznać, że jest on zdecydowanie lepszy, niż ten tradycyjny, robiony z tłuszczu zwierzęcego. Nie miałam okazji jeszcze wykonać wszystkich potraw z tej książki, ale te co do tej pory zrobiłam okazały się przepyszne, łatwe w przygotowaniu i wyglądały identycznie jak w książce, a to jest dla mnie bardzo ważne. Pewnie nie raz zdarzyło Wam się znaleźć w Internecie ciekawy przepis, który Wam nie wyszedł. W przypadku przepisów z tej książki jeszcze mi się to nie zdarzyło. Myślę, że sukcesem tej książki jest właśnie to, że wykonanie dań nie jest trudne i można to zrobić przy pomocy ogólnodostępnych składników. Moim zdaniem książka Jadłonomia jest świetnym pomysłem na prezent - ja sama dostałam ją w prezencie od koleżanki i byłam nią zachwycona od pierwszego wejrzenia. Poniżej kilka zdjęć potraw z książki - Uwaga ! - oglądasz na własną odpowiedzialność, za cieknącą ślinkę nie ręczę :)

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz