Dziś przyszedł czas na kosmetyczne zakupy lutego. Z miesiąca na miesiąc robię postępy i kupuję mniej w zasadzie tylko to, co jest mi faktycznie niezbędne. Zapraszam Was na moje kosmetyczne nowości lutego...
Po odstawieniu kremów z kwasami skóra mojej twarzy zaczęła się buntować i w miesiąc wróciła do swojego dawnego, a może nawet gorszego stanu. Zakupiłam więc sprawdzone produkty z Pharmaceris, które zdecydowanie ratują mi życie :) To już moje 4 opakowanie kremu i 2 opakowanie płynu - oba produkty działają rewelacyjnie na skórę mieszaną i z niedoskonałościami.
Zachciankę w tym miesiącu miałam tylko jedną, a mianowicie mydło czarne jak węgiel z firmy Natura Siberica - zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie spisuje się obiecująco.
Do Rossmanna zaszłam w celu zakupu pełnowymiarowego opakowania mojego ostatniego kosmetycznego odkrycia - kremu do rąk z Eveline, który okazał się moim kremem idealnym ! Przy okazji rzuciła mi się w oczy pasta z firmy Ziaja, która kosztowała 5,99 zł - produkty do oczyszczania twarzy mi się kończą więc będzie jak znalazł.
Sięgnęłam po raz kolejny po antyperspirant w sprayu z Dove, który sprawdza się u mnie podczas ćwiczeń na siłowni - to już moje 3 opakowanie.
Od dłuższego czasu czaiłam się na chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym z Biedronki, aż w końcu na nie trafiłam i od razu wpadły do koszyka. Muszę przyznać, że dają radę :)
Bardzo skromne zakupy poczyniłam w Oriflame, ponieważ skusiłam się na tusz do rzęs, który jest nowością w obecnym katalogu.
Będąc w rodzinnym domu wybrałam się do studia paznokci Nefretete i skusiłam się na hybrydkę. Kochana Jola zrobiła mi cudowne pazurki, jest moją małą mistrzynią :) Jej prace możecie zobaczyć tutaj
Ze studia wyszłam z prezentem od Joli - dostałam do przetestowania body lotion firmy INDIGO o powalającym zapachu Sunset Beach - wykorzystam go jako krem do rąk :)
Jak widzicie moje kosmetyczne zakupy z miesiąca na miesiąc są coraz mniejsze z czego bardzo się cieszę :) Powoli uczę się kupować tylko to, co jest mi faktycznie potrzebne.
Używam tego antyperspirantu Dove i bardzo lubię;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam wyłącznie pastę Ziaja, którą zresztą ubóstwiam! :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, świetna jest :) To już moje drugie opakowanie
UsuńTeż muszę kupić pastę z Ziaja :)
OdpowiedzUsuńA antyperspiranty Dove lubię
Pasta jest bardzo fajna :)
UsuńCzarne mydło z natura siberica pewnie zakupię w najbliższym czasie, a ta pasta z ziaji już od dłuższego czasu za mną chodzi :)
OdpowiedzUsuńTo już moje drugie opakowanie tej pasty, jest bardzo udana :)
UsuńCuda :) paznokcie pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja wymyśliłam "wzór" tylko wykonanie profesjonalistki :)
UsuńPazurki śliczne, znam ten zapach Sunset Beach-cudny, mam oliwkę na skórki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A zapach uzależnia, nie mogę się nawąchać :)
Usuńpastę manuka chce wypróbować, jak wykończę swoje produkty :) paznokcie są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPastę z Ziaji mam, a krem póki co w miniaturce ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiłych testów ;]
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie może być inaczej :)
UsuńTa pasta z ziajki mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńJest dobra i tania... warto spróbować :)
UsuńKremu w kwasem nie lubię, bardzo mnie zapchał, natomiast pastę z ziajki uwielbiam
OdpowiedzUsuńNo widzisz, każda skóra inaczej reaguje... moja wręcz przeciwnie.
UsuńTe chusteczki są rewelacyjne za 3.50 zł, ja zrobi lam zapas, bo długi czas ich nie było:(
OdpowiedzUsuńByłam dziś u siebie w Biedronce i są już te chusteczki w regularnej ofercie :)
UsuńJa też teraz coraz mniej kupuję ;) Musze poszukac tych chusteczek ;)
OdpowiedzUsuńDziś kupiłam je na dziale z kosmetykami.... wygląda na to, że są w regularnej ofercie
UsuńPastę z Ziai mam, stosuję i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie ! :)
UsuńMam pastę oczyszczającą i czarne mydło ;)
OdpowiedzUsuńMydło u mnie leży i czeka na użycie :)
UsuńDeo Dove bardzo lubię. A krem do rąk Eveline faktycznie jest świetny. Zdolna ta Jola, piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i ma boski zapach - szczególnie dla fanek wanilii :) Zdolna, zdolna... nawet makijaże robi :)
UsuńJakoś jeszcze nie kupiłam tej pasty z Ziaji, ale chyba w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWarto.... jest tania i dobra :)
UsuńProdukty z Pharmaceris przykuły moją uwagę, zdecydowanie jestem ich zwolenniczką :)
OdpowiedzUsuńCzego nie mogę powiedzieć o antyperspirancie Dove, to co "gwarantuje" producent trochę mija się z prawdą :/
paznokcie niesamowite :)
OdpowiedzUsuńAlez fajne nowosci, zwlaszcza myjadlo NS chetnie bym nabyla :) Paznokcie super! Udanych testow Ci zycze :)!
OdpowiedzUsuńhybrydki najlepsze :) piękny kolor i kształt paznokcia.
OdpowiedzUsuńpazurki śliczne :) chusteczki, też je miałam i polecam :)
OdpowiedzUsuńSame potrzebne rzeczy. Od miesiaca uzywam serum do twarzy z kwasami, i wiem juz, ze niepredko sie z nimi pozegnam.
OdpowiedzUsuńMiałam mini wersje kremu do rak z Eveline, pięknie pachnie ale moich dłoni nie nawilżał długotrwale.
OdpowiedzUsuń